Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2007

Dystans całkowity:1192.66 km (w terenie 157.00 km; 13.16%)
Czas w ruchu:45:13
Średnia prędkość:26.38 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:49.69 km i 1h 53m
Więcej statystyk

tu i tam - czyli o

Poniedziałek, 18 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria na codzień
tu i tam - czyli o okolicy. Z powodów technicznych dzisiejsza przejażdżka odbyła się na makrokeszu braciszka - czasem nawet dobrze, że go jeszcze ma :D


pozdrower dla bikerów spotkanych na trasie

najlepszej ekipy rowerowej :)

Niedziela, 17 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Na początku chcę podziękować super kumplom - dzięki nim nie kręciłem dziś sam, a jazda z nimi to czysta przyjemność - ba! nawet coś więcej :]
Przejażdżka była lajtowa bo nie było powodu do pośpiechu; ktoś jednak trzymał tempo ;)
Cóż mogę więcej powiedzieć - BARDZO udana niedziela. tyle



trasa: Mysłowice - Murcki - Kostuchna - Wilkowyje - Tychy - <"rurociągiem"> - Jankowice - Pszczyna - Jankowice - <"rurociągiem"> - Tychy - Wilkowyje - Kostuchna - Murcki - Mysłowice
+ wieczorna jazda na pobliskiej kępie

jak widać pogoda dopisała (Beskidy w oddali)

z zamkiem pszczyńskim w tle
-Marcin( w środku)ogląda się tylko za dziewczynami :P
w cieniu, na ławeczce

ładnie w tym parku




pozdrower dla Ewy, Przemka(Pmol) i Marcina(wolfika) czyli najlepszej ekipy rowerowej :)

co tu dużo pisać...

Piątek, 15 czerwca 2007 · Komentarze(1)
co tu dużo pisać... na uczelnię i z powrotem

trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice


pozdrower dla uciekających przed burzą :)

jak zwykle miałem jechać rowerkiem

Czwartek, 14 czerwca 2007 · Komentarze(2)
jak zwykle miałem jechać rowerkiem na zajęcia ale przedpołudniowa ulewa zmusiła mnie jednak do skorzystania w tym dniu z komunikacji miejskiej - nie było tak źle.
Jednak słoneczko, które tak uwielbiam nie dało za wygraną i około godziny 17 asfalt był już suchy - jeden fon do Przemka(Pmol) i zaraz po powrocie do domciu wyjazd.
Początkowo plany nie brały pod uwagę, tego co było później...
Można było się domyśleć, jak będą wyglądały leśne drogi po deszczu ale mimo to zaryzykowaliśmy :D Powiem tylko, że pierwszy raz w życiu miałem taaaaaką zabawę; nigdy też wcześniej nie zdarzyło mi się jeździć w błotku ;]

trasa: Mysłowice - Murcki - Kostuchna - <czarnym szlakiem rowerowym> - Lędziny - Imielin - Dziećkowice - Jeleń - Jaworzno - Mysłowice


był czas również na fotki - bo kto by mi uwierzył, że tak się upaprałem :P

jak widać humor dopisuje
- tutaj jeszcze w miarę czysty ;)
jak Lędziny to koniecznie "Klimoncik" musi być zaliczony
ufff wyjechałem
przy dobrej przejrzystości powietrza widoki stąd są przepiękne - dzisiaj za mgłą

chwila postoju i jedziemy dalej

to już morze??
nieee to tylko zalew w Dziećkowicach

"nabrałem wody do butów :(" hie hie hie

łoooj - trzeba uważać bo sam "zatankuję" do butów :D


za Jeleniem dopiero zaczął się hardkor ^^

krótkie spojrzenie na kolory zachodzącego słońca
i wjeżdżamy w las przed Jaworznem ....

.... taki oto ukazał się obraz po opuszczeniu błotnistego terenu
- tuż przy elektrowni

ten, tego.... jakby to powiedzieć... sam nie wyglądałem lepiej hyhyhy

- jo je hajer przodowy hehehe
a to mój pomagier


najlepsza reakcja była w domu - pytania co się stało, przed kim uciekałem, potem wybuch śmiechu - było z czego..


sprzęcik tez nie lepiej wyglądał


ogólnie było bardzo fajnie - niezapomniana jazda



pozdrower dla uciapranego Przemka :D

po co sie martwić, że bus uciekł

Środa, 13 czerwca 2007 · Komentarze(0)
po co sie martwić, że bus uciekł albo trajtek nie jedzie jak wiem, że na uczelnię dojadę w niecałe 30 min... na rowerku :D szybko, przyjemnie, na czas

wieczorna przejażdżka też niczego sobie ;]


trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice


pozdrower dla "ABSa" z zielonej beemki :D

jak w transie :D pogoda

Wtorek, 12 czerwca 2007 · Komentarze(0)
jak w transie :D pogoda pikna, wiaterek lekki, tylko blaszaków mogłoby być mniej ;)

trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice


pozdrower dla kierowcy "skakanki" :P

pomimo niepewnej pogody i

Poniedziałek, 11 czerwca 2007 · Komentarze(0)
pomimo niepewnej pogody i krótkiego, aczkolwiek rzęsistego deszczu zdecydowałem się pojechać na zajęcia rowerkiem - i nie żałuję :-)
wieczorkiem w odwiedzinach u siostry - kalorie uzupełnione ;)

trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice


pozdrower bikerom stawiającym czoła wiatrowi, czołowemu z resztą :D

samotnie... nie chce się pedałować,

Niedziela, 10 czerwca 2007 · Komentarze(0)
samotnie... nie chce się pedałować, nie ma z kim pogadać. cóż - System Eliminacji Studentów JAktywny, więc o niedzielnych wypadzikach w większej ekipie na jakiś czas trzeba zapomnieć :( szkoda bo pogoda była taka piękna
z braku pomysłów na dzisiejsze kręcenie przejażdżka "obrytą" trasą

trasa: Mysłowice - Sosnowiec - Dąbrowa Górnicza(zbiornik wodny kuźnica warężyńska) - Sosnowiec - Mysłowice


pozdrower dla tych, którzy dzisiaj siedzieli w domciu :P