Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:391.99 km (w terenie 25.00 km; 6.38%)
Czas w ruchu:20:25
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:30.15 km i 1h 34m
Więcej statystyk

no to kończymy z tym rokiem

Czwartek, 31 grudnia 2009 · Komentarze(3)
nie będzie podsumowania, nie będzie o planach, nie ma zdjęć ale jedno mogę obiecać: będę dalej jeździł :)



trasa: Mysłowice: K - K - B - K - K




pozdrower dla wszystkich którzy oglądali moje bazgroły przez cały rok

nigdy nie wiesz do czego przyda Ci się rower

Wtorek, 29 grudnia 2009 · Komentarze(9)
a Ty poświęciłabyś/łbyś swoją maszynkę?


trasa: Mysłowice: K - W - L - K




miałem nie wstawiać żadnego yt na bloga ale ten mnie bardzo rozbawił, domyślam się, że sporo osób już to widziało ale znajdą się pewnie tacy, którzy nie widzieli



pozdrower dla odważnych

na fali

Poniedziałek, 28 grudnia 2009 · Komentarze(1)
zobaczyć czy lód w stawie jest ciepły
zaliczono 2 gleby po drodze i sporo driftów



trasa: Mysłowice: K - K - B - M - W - K




pozdrower dla trzymających równowagę

nocne emo

Niedziela, 27 grudnia 2009 · Komentarze(4)
wiele już widziałem ale dzisiaj pamięć poszerzyła się o kolejne niezwykłe zjawisko: jakaś emo-nastolatka, góra 17 l. niskie trzewiczki, niby-mini na tyłku(pasek materiału o szer. ~30 cm), kurtała rozmiar chihuahua, brak dodatkowych akcesoriów ogrzewających
zaobserwowano: niedaleko SCC, godz. 23:11, ok. -7°C
wymiękłem



trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice



pozdrower dla dziwnych ludków

za szybko, za wściekle, czas stop!!!

Sobota, 26 grudnia 2009 · Komentarze(7)
dzisiaj takie sobie kręcenie, lajcik, sam na sam z rowerem, ok był też irivek co rytm zapodawał.
wałęsając się po okolicznych okolicach przypomniał mi się wypad z braciszkiem, dawno, tak jakoś ze 10 i pół gąsiora wina temu. nie miałem wtedy jeszcze swojego sprzętu więc katowałem nie swoje(czyt. pożyczony trekking), a braciszek miał makrokesza, choć kupiony na giełdzie. ale nie był to zwykły makrokesz, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że dzisiaj mało który złom z marketu mógłby się z nim równać: przerzutki chodziły jak masło, hamulce - żyletki, nic nie piszczało, a koło pozbawione jednej szprychy nadal trzymało pion; jedyny mankament to ciężka rama ale to się nie liczyło. najważniejsze, że się jechało, z bracikiem...
bez kasku, bez spd, bez tarczówek - zabawa była przednia i to było najważniejsze. a kaemy? 1 przejechany z braciszkiem nie jest równy 5k km przejechanych samemu. oddałbym swój obecny rowerek aby te czasy wróciły


fotki nic specjalnego ale mają przypominać, a nie wyglądać

wypad na hałdę, 2005r © hose


wypad na hałdę, 2005 © hose


wheelie jeee! © hose


uwaga, uwaga... © hose


wheelie po raz drugi, jeee © hose


:D © hose


rower do dzisiaj zachował się w stanie niezmienionym, wystarczy trochę pokręcić przy nim i można śmigać. braciszek dalej ma długie włosy :)


pozdrower dla wspominających

niezapowiedziane zapowiedzi

Wtorek, 22 grudnia 2009 · Komentarze(0)
siorka kiedyś powiedziała, że jak przyjeżdżam na herbatkę to nie muszę się zapowiadać. no i chciałem zrobić niespodziewajkę... siostrzyczki nie było :|
po okolicy



trasa: Mysłowice: K - K - B - K - K




pozdrower dla zagonionych

tak jakoś wyszło

Piątek, 18 grudnia 2009 · Komentarze(7)
zimno, temperatura chyba najniższa od kilku dni bo ledwo po kilku km od domu czułem jak zamarzają mi paluchy.
po drodze spotykam Krzycha60 nie gadamy zbyt długo, fajnie było go w końcu spotkać tym bardziej, że mieszkamy niedaleko siebie; może kiedyś będzie jakiś wspólny wypad.

edit: jakoś tak wyszło, że wczoraj przekręciłem 10 kilo km w 2009 roku :)

trasa: Mysłowice: K - Ł - W - K

to lubię! © hose




pozdrower dla ziomka

drifting

Czwartek, 17 grudnia 2009 · Komentarze(1)
ha! napadało więcej śniegu więc puściłem się dzisiaj trochę dalej, solniczki nie zdążyły usunąć całkowicie warstwy śniegu z pobliskich dróg dlatego też któryś z zakrętów byłem zmuszony pokonać ślizgiem. później gro czasu straciłem na drifty ale zabawa przednia.


trasa: Mysłowice: K - W - Katowice: Giszowiec - <3S> - Gwiazdy - Śr. - Gwiazdy - Zawodzie - Janów - Mysłowice: B - Ćm. - Sł. - B - B - K - K



pozd[b]rower[b] dla wariatów

zima pełną gęba

Wtorek, 15 grudnia 2009 · Komentarze(0)
od kilku dni wiatr wieje z kierunku E lub ES, deczko mrozi tyłek, gorzej jednak mają się paluchy u nóg :|



trasa: Mysłowice: K - Ł - <lasem> - W - K




pozdrower dla zasmarkanych

50 cm śniegu

Sobota, 12 grudnia 2009 · Komentarze(7)
w górach hehehehe :D

zatrudnię sekretarza do pisania/uzupełniania wpisów, wynagr. 2 pałerejdy, umowa na gębę, godziny pracy po pracy
to tak gwoli ostatniego wpisu


trasa: Mysłowice - Tychy - Bieruń Stary - Bieruń Nowy - Chełm Śląski - Imielin - Mysłowice



pozdrower dla złamanych łyżwiarzy