Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2008

Dystans całkowity:275.94 km (w terenie 34.00 km; 12.32%)
Czas w ruchu:10:38
Średnia prędkość:25.95 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:30.66 km i 1h 10m
Więcej statystyk

już niedługo nie będzie

Poniedziałek, 31 marca 2008 · Komentarze(0)
już niedługo nie będzie mi się nudziło na rowerku :] normalnie nie mogę się doczekać.



trasa: Mysłowice - Katowice - Chorzów(WPKiW) - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla psorka od finansów :D

na nerwy najlepszy rower i

Piątek, 28 marca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria na codzień
na nerwy najlepszy rower i dziś jeszcze bardziej utwierdziłem się w tym przekonaniu. rzadko zdarza mi się zdenerwować tak, że mam ochotę coś rozwalić ale dzisiaj naszła mnie taka 'ochota' >:| musiałem się na czymś wyżyć... skończyło się na tym, że wylądowałem w Chorzowskim parku z objawami ogólnego zmęczenia i spokojny jak śpiące dziecko.
już nie chce nic rozwalać ;)



trasa: Mysłowice - Katowice - Chorzów(WPKiW) - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla wszystkich nerwusów

To rozumiem!!! pogoda cacy,

Czwartek, 27 marca 2008 · Komentarze(1)
To rozumiem!!! pogoda cacy, lekki podmuch wiatru z południa, no i żadnego śniegu :D <jupi> więc z rana wybrałem sie do 'kochanego' dziekanatu po pieczęć na papiórach hehe W końcu jakaś przyzwoita średnia i bez wspomagaczy (;
Wieczorkiem miał być wypad do lasu ale przyssałem się do Stronga i tak do teraz zasysam :]

trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice



pozdrower dla pani z dziekanatu - jak jej nie lubię :P

pogoniłem kilka busów :D kierowcy

Wtorek, 25 marca 2008 · Komentarze(3)
Kategoria na codzień
pogoniłem kilka busów :D kierowcy coś szczwani się zrobili bo jak tylko wyjadą z zatoczki to max pałer. aaale dopóki kochane busy nie osiągną prędkości dźwięku (buehehe) każdego się dogoni (:
chyba znów igram z bezpieczeństwem...


trasa: z domciu pod pomnik Kościuszki i do domciu :-)




pozdrower dla wszystkich tu zaglądających

kręcenie wypas i kit z tym,

Niedziela, 23 marca 2008 · Komentarze(2)
kręcenie wypas i kit z tym, że deszcz mnie złapał :D zawsze mogło być gorzej i np. sypnąć gradem. Wiatr też nie dał mi rady i w połowie trasy wymiękł :P Na trasie nic interesującego nie spotkałem, no chyba, że wyminięcie kilku niedzielnych bikerów i sprint na 100m z kilkoma burkami można uznać za ciekawe... jedną z rzeczy, które na pewno zapamiętam to górki i dołki w Sławkowie. Z resztą jazda samemu i tak jest nudniejsza niż Moda na Sukces :|




trasa: Mysłowice - Jaworzno - Bukowno - Sławków - Strzemieszyce Wielkie - Kazimierz Górniczy - Sosnowiec - Mysłowice




pozdrower dla tych, co kisili się dzisiaj w domach

takie tam kręcenie po okolicy,

Wtorek, 18 marca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria na codzień
takie tam kręcenie po okolicy, a raczej rozkręcanie bo po tej przerwie to fest leniwy się zrobiłem ;P mimo to jazda dalej mnie rajcuje na maxa :D


trasa: prosto, w prawo, w lewo i w drzewo :P



pozdrower dla doktorka z materiałoznawstwa :):)

noga wyleczona - nareszcie!

Poniedziałek, 17 marca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria na codzień
noga wyleczona - nareszcie! :) :) :) nie posiadam się z radości, że znów będę mógł bez problemu jeździć. strasznie długo trwała ta przerwa na leczenie ale tylko dlatego, że były pewne komplikacje :| grunt, że wszystko jest OK.
W celu zbadania kondycji krótka przejażdżka do siostry, na herbatkę i ciacho ofc :)



trasa: przejechana bardzo przyjemnie





pozdrower dla wszystkich, którzy życzyli mi zdrowia i 3mali z mnie kciuki ;)