na nerwy najlepszy rower i

Piątek, 28 marca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria na codzień
na nerwy najlepszy rower i dziś jeszcze bardziej utwierdziłem się w tym przekonaniu. rzadko zdarza mi się zdenerwować tak, że mam ochotę coś rozwalić ale dzisiaj naszła mnie taka 'ochota' >:| musiałem się na czymś wyżyć... skończyło się na tym, że wylądowałem w Chorzowskim parku z objawami ogólnego zmęczenia i spokojny jak śpiące dziecko.
już nie chce nic rozwalać ;)



trasa: Mysłowice - Katowice - Chorzów(WPKiW) - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla wszystkich nerwusów

Komentarze (1)

Nerwy + rower = mieszanka idealna... Byle nie przesadzić z szarżowaniem

pozdrower

bolek117 20:06 niedziela, 30 marca 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa adlsz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]