rowerek się sypie :( i chyba

Niedziela, 12 października 2008 · Komentarze(7)
rowerek się sypie :( i chyba dobrze bo mam kupę nieuregulowanych spraw. odpuszczam sobie kręcenie do czasu gdy nie załatwię wszystkiego. będzie ciężko...



trasa: Mysłowice - Giszowiec - <staw Janina> - <3S> - Giszowiec - Mysłowice




pozdrower dla 'niedzielnych'

Komentarze (7)

Na sypiącym rowerze też da się jeździć więc Hose... do dzieła! :D

Mlynarz 16:19 środa, 22 października 2008

elo, hampelek jest Twój ... wysłać ? czy odbierzesz osobiście ?
pozdro

AdAmUsO 09:29 środa, 22 października 2008

Jezdzic, nie marudzić!

wolfik 23:02 poniedziałek, 13 października 2008

Prędzej czy później, i tak wrócisz na rower. Co się dzieję z rowerkiem?

mavic 12:10 poniedziałek, 13 października 2008

Nie odpuszczaj! Rower lekiem na każde zło ;-)
Pozdrawiam

WrocNam 05:12 poniedziałek, 13 października 2008

Hose! Ja nawet nie chcę o tym słyszeć/czytać :)
Pozdrowienia - kurcze pierwszy raz na twoim blogu jestem :D Tym bardziej pzdr :P

jahoo81 00:34 poniedziałek, 13 października 2008

"do czasu...", czyli na tydzień...

djk71 23:15 niedziela, 12 października 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa latde

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]