górnośląska masa krytyczna, czyli świetna

Piątek, 31 października 2008 · Komentarze(2)
górnośląska masa krytyczna, czyli świetna okazja do pokręcenia w większej ekipie, spotkania z kumplami i zapuszczenia za granice okolicznych wsi.
pogoda jak w całej Polsce: ciepło, umiarkowany wiaterek - wypas. masonów nawet sporo jak na tę porę roku.
jest jedno ale! ostatnie tygodnie 'obijania' miały dzisiaj swój mały finał - od momentu wyjazdu z domu trzymała mnie kolka (czy jak to sie tam zwie), która ustąpiła dopiero w drodze powrotnej, mięśnie nóg są mocno osłabione i do tego szybko się męczyłem. kondycha spadła zauważalnie. trza to jak najszybciej poprawić



trasa: Mysłowice - K a t o w i c e - <SCC> - Chorzów <WPKiW) - Siemianowice Śląskie - Katowice - Mysłowice



pozdrower dla zainteresowanych masą

Komentarze (2)

eee nie :-) zanim dojechałem na mase miałem coś koło 26, masa wlekła się ze średnią ~10, z powrotem trochę się nadrobiło ;)

hose 00:57 sobota, 1 listopada 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jlrek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]