śnieg, śnieg, gleba
Piątek, 16 stycznia 2009
· Komentarze(3)
Kategoria dwa kółka, na codzień
mogę się w końcu pochwalić glebą :D nie jakąś tam zwyczajną.
tak więc po południu wybrałem się na patrol okolicznych włości i przejeżdżając niedaleko pewnej górki zobaczyłem gromadkę dzieciaków zjeżdżających na czym się da. No i się zaczęło - KOZAK! :-)
Ominąłem tę górkę dookoła i wyjechałem na starcie ich zjazdu. "tera im pokażę jak się jeździ" hehe
chwilę odczekałem co by poprawić okularki, nastawić odpowiednią muzę i szpula w dół.
najpierw po ich śnieżnym torze, chwilę później pędzę 'śródpolną' koleiną.
i pewnie wszystko dobrze by się skończyło gdyby nie to, że droga się skończyła. lol
nigdy wcześniej nie leciałem tak przez kiere, zdążyłem nawet pomyśleć "I believe I can fly" :D i zaorałem w śnieg. nic się nie stało tylko dlatego, że jest dość gruba warstwa śniegu.
nie wiem jaka była reakcja dzieciaków, może nawet brechtały - muza wsjo zagłuszyła.
maras.
trasa: Mysłowice: K - W - Katowice <staw Fala> - W - K
pozdrower dla kozaków
tak więc po południu wybrałem się na patrol okolicznych włości i przejeżdżając niedaleko pewnej górki zobaczyłem gromadkę dzieciaków zjeżdżających na czym się da. No i się zaczęło - KOZAK! :-)
Ominąłem tę górkę dookoła i wyjechałem na starcie ich zjazdu. "tera im pokażę jak się jeździ" hehe
chwilę odczekałem co by poprawić okularki, nastawić odpowiednią muzę i szpula w dół.
najpierw po ich śnieżnym torze, chwilę później pędzę 'śródpolną' koleiną.
i pewnie wszystko dobrze by się skończyło gdyby nie to, że droga się skończyła. lol
nigdy wcześniej nie leciałem tak przez kiere, zdążyłem nawet pomyśleć "I believe I can fly" :D i zaorałem w śnieg. nic się nie stało tylko dlatego, że jest dość gruba warstwa śniegu.
nie wiem jaka była reakcja dzieciaków, może nawet brechtały - muza wsjo zagłuszyła.
maras.
trasa: Mysłowice: K - W - Katowice <staw Fala> - W - K
pozdrower dla kozaków