nowe znajomości

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · Komentarze(6)
dzisiejsza ustawka nie wypaliła... nie będę się rozpisywał dlaczego, co i jak.
ale takiej pięknej pogody nie mogłem przepuścić. nastawiłem na grajku MOGWAI i fruu!
Moim celem - obranym na szybko - było 'zdobycie' kilku wzniesień i górek: hałdy murckowskiej, hałdy na Kostuchnie, wzgórza Kamionka, hałdy w Łaziskach Górnych.
pierwsze dwa cele to bułka z masłem. gorzej było z Kamionką. Nieznajomość tamtejszych terenów (czyt. okolice Mikołowa) powodują, że rzadko jadę w tamte strony; dzisiaj znów pomyliłem drogi i Kamionkę musiałem odpuścić. Na podjeździe do Mikołowa zaczepiam dwie bardzo miłe panie, pytam o drogę na Kamionkę, ale bardziej zależy mi aby jechać dalej i nie wracać się. pojawia się też alternatywa dla pominiętego celu- Chudów. Razem dojeżdżamy do rynku w Mikołowie. Dużo ludzi ale nie jest tłoczno. Co jak co ale Mikołów rynek ma ładny, ba, piękny. Ilekroć tam jestem zawsze mi się podoba.
dostaję wskazówki jak dojechać do Chudowa. Trasa jednak nieznajoma więc wybieram łatwiejszą - do wieży ciśnień na osiedlu Nowy Świat. Rozstaję się z towarzyszkami i cisnę do tej wieży ciśnień :D
Potem na hałdę w Łaziskach. wgramolenie na wierzch trochę uciążliwe ale widoki z góry, że hoho!!! aż dech zapierało. szkoda, że nie miałem aparatu bo panorama cudowna była. wrócę tam na pewno gdy będzie lepsza widoczność.
powrót o do domu nic specjalnego, no może poza jedną komiczną sytuacją: gość na komarku nie umiał mnie wyprzedzić ;] do tego jechaliśmy z górki, ciekawe jak jego morale hehe.


INFO: pomyliłem domenę a adresie e-mail: ma być hose@interia.eu nie jak błędnie podałem interia.pl

trasa: Mysłowice: K - W - Katowice: Murcki - Kostuchna - Podlesie - Zarzecze - Mikołów - Łaziska Górne - Mikołów - Katowice: Zarzecze - Podlesie - Kostuchna - Murcki - Mysłowice: W - K


zdjęcie archiwalne
rynek w Mikołowie © hose





pozdrower dla Agnieszki i Moniki :)

Komentarze (6)

Było nam bardzo miło.
Mnie i Monice.
Dzięki Tobie, jazda na rowerze, w końcu stała się przyjemnością...
Jak wiele zależy w rowerze od siedzenia, wiem tylko ja!
Do zobaczenia na szlaku! I... pomagaj, pomagaj, pomagaj!

aGa 15:14 wtorek, 5 maja 2009

@wolfik koniecznie ale tylko za dnia :) a do wieży ciśnień jechałem sam ponieważ dziewczynom nie było po drodze :P

@algra7 no wiesz!....


@monika to była aż tak źle? no to następnym razem jak będziemy jeździć razem postaram się aby było wrażenie było lepsze ;) ano i błędnie podałem mój adres e-mail, poprawny jest widoczny pod avatarkiem :)



pozdrower

hose 12:34 środa, 29 kwietnia 2009

morale gościa na komarku jest pewnie na tym samym poziomie co moje po naszym miłym spotkaniu...
podziwiam i pozdrawiam profesjonaliste w swojej pasji i skutecznego naprawiacza siodełka ;)




monika 07:48 wtorek, 28 kwietnia 2009

I tak zamiast dziewczyn wybrał wieże ciśnien:)

wolfik 23:49 poniedziałek, 27 kwietnia 2009

nie pokazuj, bo nie będzie miał pretekstu, żeby zaczepiać dziewczyny ;)

algra7 21:46 poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Muszę ci pokazać jak się wjeżdża na Kamionkę:)

wolfik 10:09 poniedziałek, 27 kwietnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa latko

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]