Doborowa ekipa, Żar i upał - masakra po robocie
Sobota, 17 lipca 2010
· Komentarze(4)
Kategoria dwa kółka, na codzień, więcej kółek
na blogu Krzyśka zobaczyłem info, że montuje wypad na Żar. pewnie z nim samym nie odważyłbym się pojechać ale wybierała się również Sylwia i Piotrek. Ogólnie to średnio zapatrywałem się na jazdę w takim upale, tym bardziej, że od 3 byłem na nogach. Ale nic, jazda w towarzystwie nie jest taka męcząca jak samemu, toteż skusiłem się.
Na ustawkę nie zdążyłem (robota), więc ekipę goniłem aż do samej Porąbki, gdzie dołączył wcześniej Grzegorz. Wspólnie zaczęliśmy wdrapywać się na szczyt. Ale już na początku ekipa rozerwała sie na 3 części: Piotrek z Grzegorzem jechali na przedzie, potem Sylwia z Krzyśkiem, na końcu ja. nie dałem rady wjechać bez zsiadania z siodełka, były 2 przerwy. Na szczycie czekała już na mnie cała ekipa oraz braciszek Piotrka, który wjechał tu wcześniej i przy okazji przywiózł zapas wody. Chwila odpoczynku, obserwacji i focenia. W dół zjeżdżało się jakoś lepiej :D Piotrek na przedzie próbował pobić rekord prędkości - nie udało mu się przez blaszaka. Ja natomiast pobiłem swój dotychczasowy 71,0 na 74,28 km/h.
W planach była kąpiel w Jeziorze międzybrodzkim ale chmurki nas pogoniły i dopiero w Zalewie dziećkowickim udało nam się odprężyć w wodzie.
Dziękuję całej ekipie za miły wypad :)
trasa: Mysłowice - Lędziny - Bieruń - Bojszowy - Międzyrzecze - Gilowice - Góra - Jawiszowice - Zasole - Łęki - Bielany - Nowa Wieś - Kęty - Porąbka - Międzybrodzie Bialskie - Międzybrodzie Żywieckie - <Góra Żar> - Międzybrodzie Żywieckie - Międzybrodzie Bialskie - Porąbka - Kęty - Oświcim - Chełmek - Jaworzno:Jeleń - Dziećkowice - <zbiornik> - Mysłowice: K - K










pozdrower dla wspaniałej ekipy :)
Na ustawkę nie zdążyłem (robota), więc ekipę goniłem aż do samej Porąbki, gdzie dołączył wcześniej Grzegorz. Wspólnie zaczęliśmy wdrapywać się na szczyt. Ale już na początku ekipa rozerwała sie na 3 części: Piotrek z Grzegorzem jechali na przedzie, potem Sylwia z Krzyśkiem, na końcu ja. nie dałem rady wjechać bez zsiadania z siodełka, były 2 przerwy. Na szczycie czekała już na mnie cała ekipa oraz braciszek Piotrka, który wjechał tu wcześniej i przy okazji przywiózł zapas wody. Chwila odpoczynku, obserwacji i focenia. W dół zjeżdżało się jakoś lepiej :D Piotrek na przedzie próbował pobić rekord prędkości - nie udało mu się przez blaszaka. Ja natomiast pobiłem swój dotychczasowy 71,0 na 74,28 km/h.
W planach była kąpiel w Jeziorze międzybrodzkim ale chmurki nas pogoniły i dopiero w Zalewie dziećkowickim udało nam się odprężyć w wodzie.
Dziękuję całej ekipie za miły wypad :)
trasa: Mysłowice - Lędziny - Bieruń - Bojszowy - Międzyrzecze - Gilowice - Góra - Jawiszowice - Zasole - Łęki - Bielany - Nowa Wieś - Kęty - Porąbka - Międzybrodzie Bialskie - Międzybrodzie Żywieckie - <Góra Żar> - Międzybrodzie Żywieckie - Międzybrodzie Bialskie - Porąbka - Kęty - Oświcim - Chełmek - Jaworzno:Jeleń - Dziećkowice - <zbiornik> - Mysłowice: K - K

Piotrek na Żarze przygotowuje się do bicia rokordu© hose

Grzegorz i Sylwia korzystają ze słoneczka :)© hose

Krzysiek odpoczywa© hose

duszno, parno i słaba widoczność, Góra Żar© hose

bracik Piotrka również tam był© hose

wspólna fota, Góra Żar© hose

Piotrek chowa się w tunelu za mną, w oddali reszta ekipy© hose

kompu, kompu, Dziećkowice© hose

chluśniem, bo uśniem!:)© hose

chlups!© hose
pozdrower dla wspaniałej ekipy :)