olaboga! wczorajsze trzaski
Piątek, 27 czerwca 2008
· Komentarze(0)
Kategoria na codzień, praca
olaboga! wczorajsze trzaski w suporcie były niczym w porównaniu do tego, co dzisiaj się 'tam' wyprawiało. przy najmniejszym obciążeniu waliło jakby w ogóle nie było łożysk. niestety z braku czasu nie mogłem pojechać ani wczoraj, ani dzisiaj do któregokolwiek z rowerowego na prześwietlenie problemu. i tak straszyłem ludzi przez 8 h.
niestety, nie dane mi było odpocząć; po robocie pędem - dosłownie - do Katowic załatwić siorce sprawę; w międzyczasie odbieram fon od [http://pmol.bikestats.pl]Przemka[/url] z zapytaniem czy pojawię się na mk, chwila konsternacji i odmawiam - pupa parzy, nogi wołają o zimną wodę i do tego cholerny suport.
powrót do domu w dźwiękach zgrzytu.
trasa: Mysłowice - po J a w o r z n i e - Mysłowice - Katowice - Mysłowice
pozdrower dla ludziów z kolejki :P
niestety, nie dane mi było odpocząć; po robocie pędem - dosłownie - do Katowic załatwić siorce sprawę; w międzyczasie odbieram fon od [http://pmol.bikestats.pl]Przemka[/url] z zapytaniem czy pojawię się na mk, chwila konsternacji i odmawiam - pupa parzy, nogi wołają o zimną wodę i do tego cholerny suport.
powrót do domu w dźwiękach zgrzytu.
trasa: Mysłowice - po J a w o r z n i e - Mysłowice - Katowice - Mysłowice
pozdrower dla ludziów z kolejki :P