saneczkarz

Piątek, 29 stycznia 2010 · Komentarze(1)
śniegu napadało sporo, więc wybrałem się z małym na spacerek. chyba bardziej podoba mu się zwiedzanie okolicy niż nudne siedzenie w mieszkaniu - cóż mnie też :)
była też sesja dla potomności - inaczej synek nigdy nie uwierzy, że wujcio na sanki go zabierał :] co nawet mi pasuje - szybciej zasypia i dłużej śpi


trasa: Mysłowice: K - K - B - K - K

eskimo © hose


saneczkarz i jego 'trener' © hose


no to bęc :D © hose




pozdrower dla zimowych pędziwiatrów

Komentarze (1)

Widzę, zaległy wpis:)
Takie małe dzieci bardzo szybko zasypiają po nawdychaniu sie świeżego powietrza:)

kundello21 18:41 środa, 7 kwietnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obser

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]