trudno jest wytrzymać w domu jak

Wtorek, 3 lipca 2007 · Komentarze(4)
Kategoria na codzień
trudno jest wytrzymać w domu jak na dworze jest tak pięknie. Nie bacząc na zazdrosne miny rodzinki wpiąłem się w spd'ki i pomknąłem przed siebie - byle dalej, przed siebie... nawet samotna jazda mi dzisiaj nie przeszkadzała :)




trasa: Mysłowice - Lędziny - Bieruń - Tychy (jez. paprocańskie)- Czułów -<czarnym szlakiem rowerowym>- Kostuchna - Murcki - Mysłowice


Vmax.: 63 km/h


pozdrower dla pewnej nieznajomej na rolkach za wskazanie drogi ^^

Komentarze (4)

jezioro...:):)

ewcia0706 04:31 środa, 4 lipca 2007

niestety jazda w pojedynkę nie była zamierzona ale to wynikło z dość późnej jazdy (o g.19 z domu) ale następnym razem na pewno dam znać :)

p.s. co za "paprocański"? kebab?

hose 03:58 środa, 4 lipca 2007

zjadło się ..paprocańskiego, oczywiście

ewcia0706 03:51 środa, 4 lipca 2007

jak byles w Tychach trzeba bylo dać znać...:) no chyba ,że ta "samotność" była zamierzona..:) ja wczoraj tez kręciłam w okolicach jez.ńskiego i Kobióra..:)
pozdrawiam

ewcia0706 03:50 środa, 4 lipca 2007
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ettch

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]