Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:7385.46 km (w terenie 271.00 km; 3.67%)
Czas w ruchu:307:03
Średnia prędkość:23.95 km/h
Maksymalna prędkość:90.00 km/h
Liczba aktywności:132
Średnio na aktywność:55.95 km i 2h 20m
Więcej statystyk

szara rzeczywistość

Piątek, 12 czerwca 2009 · Komentarze(1)
po wczorajszym 'wypadziku' jeszcze miałem ochotę na kręcenie do pracy. zero zakwasów :)

od jutra regeneracja




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice





pozdrower dla zachłannych dupków

standardowo

Środa, 10 czerwca 2009 · Komentarze(0)
do pracy i trochę po okolicy




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice





pozdrower dla dawców

d'r'eszczyk

Sobota, 6 czerwca 2009 · Komentarze(0)
najpierw na uczelnię po wpis - no i pani doktor nie było. potem do roboty (5h wysilania jadaczki i oczu). w drodze powrotnej prułem jak dziki ale i tak 4 km przed chatą złapał mnie deszcz.




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla

ale ten czas leci

Piątek, 5 czerwca 2009 · Komentarze(0)
standardowo do pracy, po południu korki jak marzenie, kiedyś zrobię zdjęcia




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla korkujących

fast and furious

Wtorek, 26 maja 2009 · Komentarze(0)
czas dojazdu do pracy skraca się wprost proporcjonalnie do opóźnienia wyjazdu z domu. dzisiaj pobiłem kolejny (mój) rekord: dystans 21 km połknąłem w 36 min. z powrotem trochę wolniej, nie katowałem się z przyspieszeniem na światłach i marsz po korytarzu wydziału też zrobił swoje.




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla zaliczających

praca i relaks na miejscówce

Poniedziałek, 25 maja 2009 · Komentarze(0)
z rana standardowo do pracy. no może trochę mniej standardowo, średnia z domu na Tauzen - 33.4 km/h. na chwilę obecną najlepsza średnia dojazdu do pracy. dziwne jest tylko to, sam czas dojazdu do pracy był taki sam jak zwykle - to chyba przez te światła :|



trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice


miejscówka © hose




pozdrower dla ciasnogłowych na quadzie

Ihaaaaaa! nowa obręcz

Piątek, 22 maja 2009 · Komentarze(0)
dzień jak co dzień. łikend się zaczął więc w drodze powrotnej więcej blaszaków smrodziło w korkach. nowe koło miodzio, jedzie jak po maśle :]



trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla obiboków