trochę niespodziewajek :) kilkudniowa

Czwartek, 24 kwietnia 2008 · Komentarze(4)
trochę niespodziewajek :) kilkudniowa przerwa w pedałowaniu dobrze mi zrobiła i nie tylko mnie :) teraz przynajmniej rower waży o pół kilo błota mniej :P
ładna pogoda więc standardowo na zajęcia rowerkiem. z dwóch wykładów odbył się tylko jeden więc ku mojej uciesze miałem dodatkowo kilka godzina dla mnie :D bez zastanowienia obrałem kurs prosto do WPKiW i chyba wybrałem dobrze bo spotkałem Łukasza(speed'a), który przy okazji pokazał mi nowe(dla mnie) traski po parku - dzięki.
wieczorem jeszcze rundka do siostry ;)


trasa: Mysłowice - Katowice - Chorzów(WPKiW) - Katowice - Mysłowice




pozdrower dla gościa od rachunkowości :D

Komentarze (4)

ale przyznam, że wcześniej błoto samo odpadało - dosłownie, no może w ostatnią sobotę coś deszcz wypłukał hehe

hose 00:46 piątek, 25 kwietnia 2008

Żartowałem ;)

djk71 00:32 piątek, 25 kwietnia 2008

nie :P pierwszy raz w tym roku generalnie czyściłem rower :D:D

hose 00:21 piątek, 25 kwietnia 2008

Co błoto samo odpadło w ciągu tych kilku dni? ;)

djk71 00:19 piątek, 25 kwietnia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hnawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]