Wpisy archiwalne w kategorii

na codzień

Dystans całkowity:17474.76 km (w terenie 1717.54 km; 9.83%)
Czas w ruchu:740:18
Średnia prędkość:23.53 km/h
Maksymalna prędkość:90.00 km/h
Liczba aktywności:405
Średnio na aktywność:43.15 km i 1h 50m
Więcej statystyk

..::| F1 |::..

Wtorek, 21 lipca 2009 · Komentarze(5)
...czyli gumki do zwijania asfaltu.
rano ponadstandardowo ponieważ moją mieścinę kanalizują, więc od początku wakacji drogi na mojej wiosze w większości są rozpierduszone. dzisiaj rozorali kolejną więc musiałem nadrobić 1 km, aż! 1 km. Pomimo tego i tak zdążyłem do pracy, na styk.
W drodze powrotnej spotkałem jakiegoś bikera, który miał obute slicki - oczka zaświeciły. dowiedziałem się że kupił je w Decathlonie (ah ta reklama) za bardzo niską cenę. popędziłem więc do tego marketu i za śmiesznie niską cenę stałem się posiadaczem pięknego obuwia rozmiar 1.4 ^^
do domu wracało się ciężko, niskie ciśnienie w kołach i konający suport nie pozwalały na równomierną jazdę, wmordewind umilał jazdę...
(nadmienię również, że w Decathlonie nie kupiłem dętek, na szczęście w rowerowym na Brzęczkach pan Marek poratował parą flaków - dziękuję)
W domu mega surprise: przyszedł suport. jestem wniebowzięty!
szybko zabrałem się za zmianę części, potem test. OMG chyba już nigdy nie założę terenówek. w ciągu kilkunastu sekund miałem 40km/h, a chwilę po wrzuceniu na blat pykło 50. no i suport w końcu nie rzęzi.

szykuje się rzeźnia >:]


tras: Mysłowice - Katowice - Sosnowiec - Mysłowice


przy okazji pochwalę się moją kanapą: twarda jak decha, z dziurką po sęku :)
najwygodzniejszy zic jaki miałem © hose


XC czy road? © hose


łysek © hose



zauważyłem (dopiero dzisiaj), że identycznych slicków używa Darek


pozdrower dla pana Marka

monokryształ

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · Komentarze(4)
rano - standardowo - strzała do pracy. na prawie łysych już semi-slickach pędzi się coraz szybciej, ciekaw jestem jak szybko złapię kapcia.

po robocie odwiedziny w bibliotece wydziału, sklepie sportowym na 3S (nie będę robił reklamy) i kierunek na chatę. Po drodze spotykam adamuso i jego towarzyszkę, chwilę z nimi kręcę, spotykam też Łukasza.
Droga powrotna do domu wydłużona o pogaduchy u Moniki.


trasa: Mysłowice - Katowice: Zawodzie - Tauzen - Śródmieście - <3S> - Murcki - Mysłowice: W - K


zagada: co przedstawia obrazek? dla osoby, która zgadnie będzie nagroda - coś rowerowego

co to może być?? © hose




pozdrower dla zgadywaczy

krwawa niedziela

Niedziela, 19 lipca 2009 · Komentarze(0)
Dawno nie miałem takiej kompilacji niespodziewanych zdarzeń w jednym dniu.
Z tej racji, że na wschodzie piętrzyły się burzowe chmury dzisiejszy kurs obrałem na zachód, a konkretniej na dolinę 3S i WPKiW. Przed Murckami spotykam (zostaję raczej zatrzymany) Francuzów, którzy pytają o drogę do Piekar Śl. o.O du ju spik inglisz? i dupa - ślimaki im w gardłach stanęły, nie mówią. mieli mapę Polski - chyba jakieś starsze wydanie, w dodatku zaznaczone tylko główne szlaki drogowe :/ ręcami i miganiem chyba(?) wytłumaczyłem im jak mniej więcej dojechać do Katowic i dalej mają pytać. 20 minut w plecy, cisnę dalej.

Na 3 stawach spotykam Marcina - trzeba było widzieć nasze miny :D ochłonąwszy z wrażenia jedziemy razem w stronę WPKiW. Na Gwiazdach Marcin łapie kapcia. Podczas sprawdzania przyczyny przebicia bezmyślnie szoruję palcami wnętrze opony, nagle ciach! i dwa palce rozcięte, krew się leje. wspólnymi siłami łatamy dętkę i kierunek SCC po bandaże, morfinę i kroplówkę. Wystarczyły jednak plastry - 'jakieś nudne' - i Hydrogenii peroxydum 3‰ .
Po opatrzeniu ran rzucamy na ruszt 'dużą' porcję skrobiowego świństwa(czyt. frytek) i nawrót do domu. Rozstajemy się na Brynowie i każdy jedzie w swoją stronę. Murcki, spotkanie III stopnia z sarną - przytulanko było blisko.



trasa: Mysłowice: K - W - Katowice: Murcki - Giszowiec - <3S> - Gwiazdy - <SCC> - Brynów - Ochojec - Murcki - Mysłowice: W - K




pozdrower dla poliglotów

zgadnijcie.. do/z pracy

Czwartek, 16 lipca 2009 · Komentarze(0)
do pracy standardową trasą, natomiast powrót przez 3 Stawy, Murcki. świetnie się jechało, inaczej niż zwykle, przynajmniej jakaś odmienność



trasa: Mysłowice - Katowice - <3S> - Murcki - Mysłowice

długoFALOwo

Środa, 15 lipca 2009 · Komentarze(0)
rano i po południu standardowo czyli do/z pracy, wieczorkiem krótkii wypad na pobliski staw Fala na Wesołej.



trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice: K - W - K




pozdrower dla łowczych ryb

do/z pracy

Wtorek, 14 lipca 2009 · Komentarze(0)
słońce pali, dyńka co jakiś czas się przegrzewa




trasa: Mysłowice - Katowice - Mysłowice




pozd[b/]rower[/b] dla silnych

randka

Piątek, 10 lipca 2009 · Komentarze(0)
z rana do/z pracy, potem rewelacyjna ustawka z Piotrkiem i MaRcinem na nocne manewry. Celem była Pszczyna.
więcej w opisie Marcina


trasa: Mysłowice - Katowice: Murcki - Kostuchna - Podlesie - Tychy Mąkołowiec - Żwaków - Paprocany - Kobiór - Piasek - Pszczyna...


w ciemnych szkłach po zmroku - hardcore © hose


w ciemnym lesie © hose


górnik... © hose


pszczyński rynek o północy © hose


pszczyński rynek nocą © hose


aby nie było, że fake © hose


00:05 randka z nieznajomą na rynku w Pszczynie © hose


pszczyński park nocą © hose


night riders © hose




pozdrower dla miśków, ochroniarzy, strażników miejskich i innych którzy nas 'ubezpieczali'

niespodziewane spotkanie

Czwartek, 9 lipca 2009 · Komentarze(0)
z rana słońce pięknie świeciło, więc wbiłem się w lycrę i do roboty.
do popołudnia zdążył 2x porządnie padać deszcz i wyschnąć. wychodząc z pracy uciekałem przed jedną i goniłem drugą burzę.
Na Gwiazdach spotkałem Sylwię i Krzyśka - wybierali się na trening, na Wesołą :D
Pokręciłem z nimi; powrót terenem nie był dobrym pomysłem ale frajde miałem nieziemską. znowu upaćkany, znowu mokry ale co tam - przecież się wyczyści i będzie git ;)


trasa: Mysłowice - Katowice: Tazuen - Gwiazdy - <3S> - Murcki - Mysłowice



pozdrower dla Sylwii i Krzyśka

sun, clouds and rain

Środa, 8 lipca 2009 · Komentarze(0)
wybrałem się pofocić. przy okazji zmokłem :-)



trasa: Mysłowice: K - K - W - Katowice: Murcki - Mysłowice


'płacząca' chmura © hose


prawie zamalowany © hose


cloudwalking © hose


hmm... ja w tamta stronę jechałem © hose


panorama z hałdy na Murckach: Tychy, w oddali Beskidy © hose




pozdrower dla palaczy